Chyba bardzo dobrze jest nam znany ów slogan, w myśl, którego katar nieleczony oraz ten leczony trwają zawsze siedem dni. Tak naprawdę jednak to powiedzenie nie ma żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. Katar to objaw choroby, to objaw alergii, ale w każdej sytuacji musimy mówić o sytuacji, w której powinniśmy podjąć odpowiednie leczenie. Oczywiście nie mówimy o tym, żebyśmy mieli od razu iść na wizytę do lekarza, jeśli mowa jest wyłącznie o katarze i o żadnych innych objawach.

Warto działać

Jednakże na pewno należy tutaj podjąć pewne działania. Warto postawić na jakieś dobre krople do nosa, warto postawić na inhalację sprawdzonymi środkami, warto jest również postawić na zdrowy sen, na unikanie czynników mogących pogorszyć naszą sytuację zdrowotną. Bez wątpienia sposobów na pozbycie się kataru jest bardzo wiele, aczkolwiek nie każdy z nich jest tak samo skuteczny w odniesieniu do każdej osoby. Katar leczony może być na bardzo wiele różnych sposobów. Wybrać należy ten sposób, który w naszym przypadku okaże się być skuteczny. W tym miejscu chcemy jeszcze zwrócić uwagę na wspomniany nieco wcześniej aspekt wystąpienia kataru. Mowa mianowicie o katarze towarzyszącym alergii.

Kiedy bagatelizujemy chorobę?

Ta jest bardzo poważną, chociaż przez wiele osób bagatelizowaną chorobą. Utrzymujący się przez wiele dni, tygodni, miesięcy katar, potęgowany w momencie zetknięcia się z konkretnymi czynnikami powinien spowodować nasze zaniepokojenie i podejmowanie określonych działań. Mowa oczywiście o udaniu się do specjalisty alergologa celem potwierdzenia lub wykluczenia wystąpienia alergii. W przypadku, gdy katarowi towarzyszą inne objawy chorobowe jak chociażby gorączka, kaszel, bóle głowy, bóle mięśni, to oczywiście powinniśmy bezwzględnie udać się do lekarza. Nie ma, zatem krzty prawdy w stwierdzeniu, iż katar leczony i ten nieleczony trwa zawsze siedem dni. Takie stwierdzenie mogłoby nas skłaniać do tego, aby zaniechać wszelkich działań, aby zlekceważyć objawy kataru, co mogłoby mieć dla naszego zdrowia bardzo przykre konsekwencje.